sobota, 6 kwietnia 2013

wild craft- essence

Ostatnio mam małe problemy z komputerem, ciężko jest mi też  dorwać aparat :( Mam nadzieję że jutro bądź do wtorku uda mi się dodać post z ulubieńcami marca a może  i nawet z paczuszką od Yves Rocher na którą czekam :)

Dziś niestety zdjęcia z mojego tel. który ostatnio coś szwankuje.
Ponieważ udało mi się odrobinę zapuścić paznokcie coraz częściej je maluje :) I przypomniałam sobie o lakierze od essence którego dawno nie miałam na moich pazurkach.
Uwielbiam lakiery essence ale jedynie za kolorki, bo trwałość przynajmniej u mnie nie jest zadowalająca, na drugi dzień a nawet po kilku godzinach robią się pod lakierem bąbelki powietrza i schodzi on w całości z pazurków :(

Odcień to 04 Rosewood Hood





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz